
– Olek, dostałeś jakiś list. Postanowiłam sprawdzić pocztę, bo już wszystko z niej wystaje. Napchali reklam, jakichś gazet, ledwo wyciągnęłam rachunki, a jeszcze jedna koperta wypadła. Wyobraź sobie, adres nie nasz – inny numer domu. A nazwisko i imię to twoje – Popow Olek Januszowicz. I numer mieszkania nasz, — powiedziała Lena, odkładając torbę, gazety…

— Oleg, guarda, ti è arrivata una lettera. Ho pensato di controllare la posta, visto che era pieno il nostro cassetto. C’era un sacco di pubblicità, giornali, ho faticato a tirare fuori le bollette, e poi è caduto anche un’altra busta. Puoi crederci? L’indirizzo non è nostro— il numero di casa è sbagliato. Ma il…

— Olek, przynieśliśmy kurierem jakieś pismo. Pomyślałam, że wezmę pocztę, bo już się sterta zrobiła w skrzynce. Tyle reklam, starych gazet, a jeszcze wydobyłam rachunki, i wypadł mi stamtąd jeden list. Wyobrażasz sobie, adres nie nasz — zupełnie inny numer domu. A nazwisko i imię — Popow Olek Iwanowicz. I mieszkanie nasze, — Lena położyła…

— Olek, masz tu jakieś pismo. Postanowiłam odebrać pocztę, bo już wszystko wystawało z skrzynki. Władowali masę reklam, gazety, ledwo wyciągnęłam rachunki, a jeszcze z konwencji jeden wypadł. Wyobraź sobie, adres nie nasz — numer domu zupełnie inny. A nazwisko i imię to twoje — Popow Olek Włodzimierz. No i numer mieszkania nasz — powiedziała…

— Oleg, hay una carta para ti. He decidido recoger el correo, porque ya estaba a rebosar en el buzón. Me he tenido que deshacer de una montaña de publicidad y periódicos, sólo para sacar tus recibos, y una carta ha salido volando de ahí. ¡Imagínate, el destinatario no es nuestro! — Lena dejó la…

— Marco, qui c’è una lettera per te. Ho pensato di controllare la posta, altrimenti era tutto fuori dalla cassetta. Hanno riempito di pubblicità, con giornali vari, e ho fatto fatica a prendere le bollette, e poi è uscito anche una busta. Immagina, l’indirizzo non è il nostro — il numero della casa è diverso.…

— Oleg, te ha llegado una carta. Decidí recoger el correo, ya que el buzón estaba a rebosar. Había un montón de publicidad, algunos periódicos, y apenas logré sacar las facturas. Y, para colmo, ¡un sobre se cayó! Te imaginas, la dirección no es nuestra, es de otro número de casa. Pero el nombre y…