— ¡Basta ya, Elena! ¡Basta! – gritaba Pedro a su esposa. – ¡Estás harta de hablar mal de mis padres! ¡De mis hermanos! ¡De mi hermana! ¿Hasta cuándo?! — ¿Hasta cuándo?! – le respondió ella, bajando un poco el tono. – ¿Y ellos tienen permiso para meterse en nuestra familia, ¿verdad? ¿Y a ellos no…
— Basta, Elena!!! Basta!!! – gridava Pietro a sua moglie. – Hai già stancato a parlare sempre male dei miei genitori! Dei miei fratelli! Della mia sorella! Quanto ancora?! — Quanto ancora?! – chiese lei, un po’ più tranquilla. – E quindi, loro possono sempre intromettersi nella nostra famiglia, giusto? E a loro non dici…
— Dość tego, Lena!!! Dość!!! – krzyczał Piotr na swoją żonę. – Już mnie zirytowałaś ciągłym oczernianiem moich rodziców! Moich braci! Siostry! Ile można?! — Ile można?! – zapytała trochę ciszej, ale z wyraźnym niepokojem. – A oni mogą bez przerwy wchodzić w nasze życie, co? A Ty im nic nie mówisz, prawda? — Mówię…
— ¡Basta, Elena! ¡Basta! — gritaba Pedro a su esposa. — Ya me tienes harto con esas críticas a mis padres, a mis hermanos, a mi hermana. ¡Cuánto más puedes soportar?! — ¿Cuánto más? — preguntó ella, un poco más tranquila pero con desdén. — Y a ellos, ¿les está permitido entrometerse en nuestra familia?…
— Досить, Олено!!! Досить!!! – кричав Петро на свою дружину. – Ти вже заважила постійно обливати брудом моїх батьків! Братів! Сестру! Скільки можна?! — Скільки можна?! – трохи тихіше запитала вона. – А їм, значить, можна безкінечно лізти у наше життя, так? І їм ти нічого не кажеш, так? — Я говорю тільки тоді, коли…
— Хватить, Олено!!! Хватить!!! – кричав Петро на свою дружину. – Ти вже набридла постійно лити бруд на моїх батьків! Братів! Сестру! Скільки можна?! — Скільки можна?! – трохи тихіше запитала вона. – А їм, значить, можна постійно лізти в нашу сім’ю, так? І ти їм нічого не кажеш, так? — Я кажу лише тоді,…
– Stasiu, nie rozumiem, czego chcesz – powiedziała Kasia. – Nic takiego, – odparł Stefan. – Po prostu chcę pobyć sam przez chwilę, odpocząć. Wybierz się do domku letniskowego, zrelaksuj się, zrzucić parę kilogramów. Bo zupełnie się rozpłaszczyłaś. Z obrzydzeniem przesunął wzrokiem po sylwetce żony. Kasia wiedziała, że przytyła przez leczenie, ale nie zamierzała się…
– Stasiu, nie rozumiem, czego chcesz, – powiedziała Kasia. – Nic szczególnego, – odpowiedział Stefan. – Po prostu chciałbym pobyć sam, odpocząć. Wiesz… Jedź na działkę, zrelaksuj się, zrzucisz parę kilogramów. Bo się rozrosłaś. Z pogardą rzucił wzrok na figurę żony. Kasia wiedziała, że przytyła przez leczenie, ale nie miała ochoty się kłócić. – Gdzie…
– Pedro, eu não entendo o que você quer, – disse a Catarina. – Ah, nada de mais, – respondeu Pedro. – Só quero um tempo sozinho para relaxar. Olha… Vai passar um tempo na casa de campo, relaxa, perde uns quilos. Você anda bem… cheia. Ele lançou um olhar crítico para o corpo da…